Jestem kobietą. Kiedyś niewiele to dla mnie znaczyło. Od kiedy weszłam na drogę rozwoju siebie, widzę w tym wielki dar. I jestem z tego dumna.
Inni najbardziej cenią mnie za indywidualne podejście. Lubię ludzi. Lubię ich słuchać i odkrywać, co wyjątkowego mają w sobie.
Do działania najbardziej pobudza mnie pragnienie wzbogacania życia innych.
W innych kobietach podziwiam umiejętność pójścia za swoim największym marzeniem. Rozpalają mnie historie o kobietach, które porzucają korporację i wyjeżdżają na krańce świata. Podziwiam je za mądrość i odwagę.